[...] ilość powtórzeń z full poprawną techniką żeby móc progresować z tygodnia na tydzień o ile to możliwe na redukcji. Nogi spora poprawa, ale smalec od boczków w dół tak oporny jest,, że wkur***m się niesamowicie, ale wiem, że jeśli tego nie dopalę to na next masie wrócą do +/- tego stanu co przed redukcją... [...]
[...] :-D ale teraz zmieniłem podejście i nie chce przeginać, bo fajnie kopnąć trochę psyche/hormony, ale też fajnie jak na nastepny dzien wstajesz patrzysz w lustro i myslisz 'jest zaj**iscie na ch** jeszcze redukuje?!', no i więcej czasu na progres bo syf schodzi krócej, nie 3 czy 4 dni a 1 czy 2. Zmieniony przez - wieczna redukcja w dniu [...]
REDUKCJA DZIEŃ 69 I WYJĄTKOWO DOBRY %-) Gienek - Jak tak patrzę na zawodników z kategorii do 70 kg to różnica jest kolosalna chociażby między juniorami. Szczególnie to widać po docięciu od pasa w dół i ogólnym umięśnieniu. A zobaczę jak to będzie. Mam równe 4 miesiące bez jednego dnia, a na nogach po interwale przebijały mi się po raz [...]
REDUKCJA DZIEŃ 94 VLCD DZIEŃ 7 Jeśli ktoś nie widział: http://s10.ifotos.pl/img/redukcjaa_ssnprse.jpg Cóż...jako, że progres jest pozwoliłem sobie na mini FATNite - kontrolowany. Trochę słabość, ale też chęć sprawdzenia czy dobrze to na mnie działa i czy nie zniweczy to trochę redukcji. Szczerze powiem, że bardziej mi to odpowiada (smakowo) [...]
[...] jutro nie dam rady bo z rana uczelnia, a potem na siłkę. Wziąłem znowu johę i znowu czułem się jakby mi ktoś w twarz napluł i walnął samochodem %-) Dziwne uczucie po niej jest. Taki przybity się robię i najlepiej jak baba kupiłbym czekoladę i poszedł spać. %-) Chyba więcej jej nie wezmę bo to słabe g****, które tylko mi nastrój psuje. Ale na [...]
[...] Wróciłem o 17.30 na chatę. Zjadłem paprykę bo nic więcej nie miałem... i dla rozluźnienia poszedłem ustawić się z koleżanką. No i było spoko, żartowałem sobie ona też, a że jestem osobą która lubi przeklinać to typ się spruł do mnie. Coś tam się zacząłem z nim kłócić i grubas do mnie z tekstem, że taki mały a pyskaty. Powiedziałem, że jestem [...]
[...] może inni podchodzą do kwestii zwierząt, że kot to kot, jak zdechnie to trudno. No, ale weterynarz powiedziała, że wyników krwi złych nie ma (zaś druga szmata gadała, że jest tragedia by wyłudzić hajs), więc już trudno - tydzień kroplówek i leków opłacę z nadzieją, że wyzdrowieje, a jak nie to zwyczajnie będę musiał go uśpić by się już nie [...]
Dziękuję Ci Obliques za szybką odpowiedź. Czyli co? 1. Mam podbić metabolizm, zwiększając ilość jedzenia (w tym tyg jest 1400) do mojego zerowego bilansu? Mój BMR=1346, a zerowy bilans ok 1950. dodając 100 kcal/tydzień będzie to trwało 5 tygodni. W "Odchudzaniu Łopatologicznie" był taki sposób, od 1500 kcal B 2,2xwaga T 90 WW 50 i [...]
[...] spokojnie bo w samozachwyt wpadne nie no dzięki wielkie panowie:P @Funn nie przeszkadza mi to, wszystkie rady są cenne;) chociaż modlitewnik dałem na 1. miejsce bo jest najcięższy dla mnie, a jak dam go na 2 ćw to jeszcze gorzej może pójść xD ale dobra, zaufam Ci:) @Esbe dokładnie, jest wielka różnica z dietą i bez:) @zmiany wszystko [...]
Hej ;-) Troszku nieogarnięta jestem, a to, że wolny czas przesypiam, wcale sprawy nie ułatwia :-{ Po kolei: Falka, na wątłą nie wyglądam, więc muszę trzymać fason %-) A z michą nie jest tragicznie - torba warzyw za piątaka, upały, że wszystko w gardle staje, no i daleka droga do 1300kcal <-- to wszystko powoduje, że redukcja jest cool /-)_ Agata, [...]
[...] na swój drugi przemyślany cykl. Chodzi mi głównie o kreatyne i jakąś przedtreningówkę, chyba że coś innego polecisz ;) Wcześniej jedynie wpadł mono. Dieta oczywiście jest dopięta i wg mnie dosyć przemyślana uzupełniana w witaminy i ew białko/węgle. Z góry dzięki za odpowiedź :> Dzięki za słowa uznania :) Co do suplementów które polecam i [...]
[...] się w kółko powtarzać. Ogólnie redukcja przebiega wolniej niż myśleliśmy i będzie trzeba zdecydowanie podkręcić tempo, aktualnie kończę już 7 tydzień, a tego fatu dalej jest od groma niestety :-( Planowo redukcja miała potrwać do świąt, ewentualnie do końca roku, ale na pewno przedłużyły się o jakieś kolejne 2-3tyg o ile już wszystko [...]
[...] się dobrze spinać mięśnie piersiowe. I na koniec seria łączona- wycisk złączonych sztangielek i rozpiętki siedząc w bramie. Pompa kosmiczna, wyrobiłem się z tym w 40min co jest dobrym wynikiem. https://i.imgur.com/NHsH24ol.jpg Plecy niestety nie poszły tak szybko jak chciałem, bo stety niestety przyszedł kumpel i coś się pogadało%-) Wiosło [...]
[...] i przynajmniej wiem, że to tylko moja własna krew z paluszka powoduje helikopter w głowie%-) Czyjaś, w wielkich ilościach + nagła sytuacja wzmaga adrenalinę i już wiem, że jestem w stanie chłodno i spokojnie sobie z tym poradzić. A to w sumie nie pierwsza tego typu sytuacja, bo kiedyś na drodze reanimowałem starszego gościa, który zasłabł za [...]
Apokalipsa, ano ze mną to tak jest, że póki coś mnie nie przymusi, albo póki się czymś nie znudzę, to nie spróbuję:-) Tzn próbowałem, ale odstraszył mnie ból nadgarstków, a co za tym idzie skupianie się na nim, nie na ćwiczeniu... Też zanim studiowałem sekwencję prawidłowej postawy, od głowy, po stopy- wtedy zrozumiałem jak ważne jest ustawienie [...]
[...] a i nawet nie pokażę się na przysłowiowej plaży w tym roku, do szufladki. Ale szczerze mówiąc w jakimś stopniu robię to również dla Was, nie zrozumcie mnie źle, ale miło jest mieć Wasze wsparcie- oklaski, rady, ale i opieprz:-) Kamil, a nie nie, spokojnie, ja wiem, że nie to było w zamyśle:-) Jak jest, każdy widzi- u Michała to okres [...]
[...] znów dawno mnie nie było, ale walczyłem z gorszym okresem, przy czym nie próżnowałem! Obecnie motywacja wspięła się na wysoki poziom, a i nieco się za Wami stęskniłem, więc jest próba powrotu, ale na dzień dobry trochę informacji: Obecny okres: Redukcja, rozpoczęta 8.04, czyli prawie miesiąc wcześniej niż w latach ubiegłych, ale i udało się [...]
[...] że ktoś obiecał, że mi pomoże ale jak przyszło co do czego to temat upadł i nawet nie zaczęliśmy. Zauważyłem, że wybiera osoby które nie muszą zaczynać od zera bo z takimi jest najciężej, tylko bierze ludzi którzy już mają w miarę ogarniętą sylwetkę i tylko ją doszlifowuje. trudno, prosić się nie będę, jest masa ludzi którzy chętnie pomogą i [...]
[...] nie bój się ciężaru ;-) Ja dopiero teraz widzę, że do tej pory się oszczędzałem jeżeli chodzi o ciężar. Teraz w sumie dźwigam więcej niż na "masie" i widać tego efekty. I nie ma co się tłumaczyć, że redukcja czy coś tam. Póki jest siła to trzeba ją wykorzystać bo w większości prypadków to najlepszy bodziec do wzrostu/utrzymania masy mięśniowej